Serce ...

Dzisiaj przedstawię Wam mój kolejny pomysł na recykling. W tym przypadku będzie to drut, kawałek sznureczka oraz stara firanka, która pozostała mi po zrobieniu latarenki . Do zrobienia pięknego serca zainspirował mnie zbliżający się Dzień Świętego Walentego.

Do wykonania ozdoby potrzebny będzie drut, firanka lub serwetka, sznurek do zrobienia napisu, pistolet z klejem na gorąco, nożyczki, kartka, marker lub coś innego do pisania i papier do pieczenia (papier używamy podczas robienia napisu, gdyż od niego idealnie odchodzi klej). 

Ażurowe  i delikatne serce może być piękną ozdobą. którą możecie również powiesić przyczepiając do niej sznurek lub mniej widoczną żyłkę :)

Gazetnik z wikliny papierowej

Mój ulubiony recykling wykonany w warunkach domowych to wiklina papierowa, czyli wyplatanie z rurek zrobionych z papieru i gazet.ozdób, dekoracji, koszy itp. Samo skręcanie rurek jest bardzo relaksujące, a uzyskany efekt naszej twórczej pracy wywołuje wielki uśmiech na twarzy, no a o satysfakcji już nie wspomnę :) Ja jestem zwolenniczką przedmiotów wykonanych tą metodą, których mogę używać w domu i tak oto powstał gazetnik.

Jak widać na zdjęciu składa się on z pięciu połączonych ze sobą tub (za formę posłużyła mi wielka butelka po napoju). Każdy element został pomalowany czarną bejcą, a następnie pomalowany lakierem akrylowym. Po wysuszeniu wszystkich elementów połączyłam je w kształcie piramidy. Gazetnik może stać w poziomie jak i pionie.

Wykonany przeze mnie gazetnik to również idealne miejsce do przechowywania win :)))

Mini notes

Zdradzę Wam mój sekret, otóż uwielbiam wszystko co jest małe... no prawie wszystko.....:)

Latarenka

Nawiązując do poprzedniego postu w którym znajdował się stroik na korze, krótko opiszę jak wykonałam małą świecącą latarenkę. .

                                                                                           
Do jej wykonania użyłam brystolu z którego wycięłam prostokąt, a w nim nożykiem małe okienka. Postawiłam na prostą formę czyli prostokąt z daszkiem, Okienka zostały wyklejone starą firanką, którą dostałam od mamuśki :) wszystko kleiłam klejem introligatorskim. Po sklejeniu i wysuszeniu kredkami pastelowymi nadałam efekt starości. Użyłam czarnej, szarej i białej pasteli, które rozmazałam palcem. Gotowe :) na stroiku postawiłam małą świeczkę na baterię i przykryłam ją latarenką, a efekt jak na zdjęciu..... mała rzecz a jak oko cieszy, zwłaszcza wieczorową porą..... 

Romantycznie ........

W głębi duszy jestem romantyczką... często siedząc w czterech ścianach w blokowisku brakuje mi pięknych widoków łona natury. Pewnego dnia podczas spaceru w lesie zaczęłam zbierać... a to patyczek... a to kamyczek....kora, mech iiiiiii tak powstało poniższe dzieło

Do wykonania stroika użyłam korę i patyk, które zostały farbką zabielone. Kamienie zostały tylko umyte i pozostawiłam je w naturalnym stanie. Huśtawka została wykonana z sznurka i kawałka kory. Trawka jak i ptaszek to rzeczy, które kiedyś zakupione idealnie wpasowały się w ten klimat. Jeżeli chodzi o latarenkę to mój kolejny twór, o którym krótko napisze innym razem. 

Wieczór.... ciepła herbatka i cudownie migające światełko z latarenki.......